środa, 8 maja 2013

36 tc -> coraz bliżej końca

zleciało i nagle zrobiło się 36 tygodni. Maleństwo lada chwila będzie z nami :)

Fot: 36 tc

Szykowanie już w fazie końcowej, ostatnie pranie nastawione, lista zakupów zrobiona, w zasadzie kilka rzeczy do szpitala jeszcze tylko brakuje. 

Najważniejsze, że po wczorajszej wizycie u pani Doktor dowiedziałam się, że dzidziuś będzie z nami wcześniej ;) najprawdopodobniej przywitamy go w maju jeszcze -> 28.05 :) 
jest spory bo według USG waży 3200 i nadal rośnie ;) i ma długie nóżki... 
Zaczynamy wycieczki do szpitala na KTG (2 razy w tygodniu)

Przyszło "lato" upały się zaczęły, mi nogi puchną i ciężkie noce nastały więc ja się cieszę, że urodzę wcześniej. 20 kg do pozbycia się mam więc im szybciej się za siebie wezmę tym lepiej ;)

Marcelek też czeka na Milanka bardzo, jest też zazdrosny... Wczoraj zapytał czy on też dostanie taki kocyk jak ma dzidziuś... hmmm nie będzie łatwo ;) ale w końcu to proza życia... Mój Maluszek będzie starszym bratem ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz