No i przyszła ta zła wiadomość nieoczekiwanie...
Musimy się przeprowadzić i opuścić dotychczas zamieszkiwany dom...
Teraz Wilcza Góra nas powita... szczera wieś z polami za oknem z dziką zwierzyną, hulającym wiatrem i ciszą i spokojem :)
Trzeba pozytywnie myśleć, wiec mam ogromną nadzieję, że te nowe mury okażą się dla nas łaskawe i dobrze będzie się nam mieszkało w nowym miejscu.
Przede wszystkim więcej trawy będzie więc już oczami wyobraźni widzę trampolinę, piaskownicę, huśtawki, drabinki :)))) i moją grzyweczkę na której rosną same pyszności.
teraz trzeba spakować dobytek :)
korzystając robię porządki segreguje, wyrzucam... pudeł przybywa...
Oby do 11.01.2014 -> to będzie nasza pierwsza noc w nowym miejscu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz