W tym roku odwiedziliśmy także Bieszczady, ostatni weekend wakacji tj. 27.08-01.09 byliśmy w Polańczyku.
Tatuś sobie pływał - zdobył tytuł Mistrza Polski w klasie Delphia 24
Wyniki regat
Oczywiście dumni jesteśmy z taty bardzo !!! :)
i jeszcze trochę zdjęć:
zdjęcia
A my ciesząc się pogodą, bo Solina nas z reguły nie rozpuszcza, odbyliśmy przejażdżkę kolejka wąskotorową :) http://kolejka.bieszczady.pl/ Marcel wniebowzięty a, że miał towarzystwo brata Filipa to już całkiem było super :) Miluś sobie grzecznie spał...
Polecamy z całego serca karczmę: Karczma Brzeziniak za obsługę, za atmosferę za bardzo bardzo dobre jedzonko!!!! jak będziemy w okolicy na pewno jeszcze tam zajrzymy :)
Niedziela była paskudna od rana lało, temperatura bardzo niska i uciekliśmy zostawiając Soliną zasnutą chmurami, mgłą i deszczem... ale za rok znów jesteśmy!!! :)